Osobiście nie znam kto by nie lubił jabłecznika 🙂
Jest tu ktoś taki 🙂 ?
Wczoraj wpadłam na pomysł a gdyby tak przyspieszyć zrobienie jabłecznika , przecież nie może aż to tyle trwać 🙂
Całe ciasto udało mi się zrobić w 45 minut razem z pieczeniem, zjedzenie go 😛 nie pytajcie ! F1 byłoby ze mnie dumne 😛
Składniki na 8 porcji
1 porcja: 350 kcal, 6g białka, 21g tłuszczy, 32,5g weglowodanów
- 250g mąki orkiszowej
- 150g masło
- 1 jajko
- 4 łyżki ksylitolu lub erytolu – 2 łyżki do jabłek i 2 łyżki do ciasta
- 6 jabłek pokrojonych w kostkę
- pół soku z cytryny
- 1 łyżeczka cynamonu
- 30 g masła do jabłek
- foremka do pieczenia u mnie kwadraciak jak widać 🙂
Wykonanie
Mąkę , masło, jajko, cukier zagniatasz na jednolitą konsystencję, wykładasz foremkę ciastem (wcześniej możesz ją delikatnie posmarować masłem ) , wkładasz do lodówki na 15 minut. W tym czasie prażysz jabłka, z ksylitolem, masłem, cynamonem , sokiem z cytryny. Wykładasz na ciasto, do piekarnika , 180 stopni – 30 minut !
Ale bomba 🙂
Gotowanie i pieczenie w cale nie musi być skomplikowane 🙂