Składniki na około 15 do 20 sztuk:
🍪60g masła klarowanego
🍪220g czekolady – ja dałam pół na pół gorzkiej i deserowej
🍪2 jaja
🍪120g ksylitolu
🍪60g mąki orkiszowej
🍪Łyżeczka proszku do pieczenia
🍪50 do 60g posiekanych na kawałki migdałów (można dać orzechy laskowe, włoskie, pekan
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Około 70g czekolady posiekać na kawałki. Masło rozpuść w garnku i podczas rozpuszczania dodawaj kawałki czekolady, cały czas mieszając (inaczej masa zacznie się palić). Rozpuść całość do gładkiej i lśniącej masy, ostudzić lekko. Jajka ubić z ksylitolem-dodawać go partiami i ubijać minimum 5 minut. Dodać czekoladową masę do jajek, delikatnie wymieszać. Dodać przesiana mąkę z proszkiem. Dodać kawałki czekolady, posiekane migdały i wymieszać ponownie. Formować łyżką kulki ciasta (ciastka podczas pieczenia „rozleją się”) i układać na papierze do pieczenia. Piec około 10 do 12 minut, ciastka zastygną po wystudzeniu.